W pierwszym dniu lokalizowaliśmy gdzie jesteśmy w aspekcie stylu przywiązania.
W drugim dniu wyznaczaliśmy pozytywne cele dla naszej podświadomości. Pod przykrywką pozytywów mogą kryć się niedokończone sprawy sprzed lat. Mogą kryć się też przekonania, że tylko druga osoba może mi dać to co pozytywne – co warto sprawdzić i uwolnić aby móc wejść w relację pełnią siebie.
Poprzez pracę wewnętrzną nad nieuzdrowionymi elementami możesz uwolnić energię, która utknęła w tamtych miejscach. Możesz też uwolnić energię, która została zatrzymana w tamtych miejscach aby blokować nieprzyjemne uczucia.
To trochę jak z sikaniem, można powstrzymywać tylko tyle ile się da. Z doświadczenia (własnego i moich klientów) mogę powiedzieć, że im dłużej się przytrzymuje tym kolejne wyzwania stawiane przez życie stają się coraz trudniejsze.
W trzecim dniu sprawdzaliśmy, czy są jeszcze jakieś wspomnienia, które mogą mieć zapisaną negatywną część emocji, która nie została uwolniona, po to aby do kolejnej relacji podejść z jak najczystszą kartą.
Nie oznacza to, że podejdziesz naiwnie. Doświadczenia, które masz są zgromadzone i mogą Cię wspierać w jak najlepszym wyborze. Najważniejsze aby nie blokowały przed działaniem.
I dzisiaj właśnie o blokach i przekonaniach blokujących działania.
ZADANIE:
Czy mam jakieś myśli, przekonania, uczucia, odczucia w ciele, które spowodowały, że nie zrobiłem/zrobiłam zadań 1-3? Lub takie które mogą zagrozić ostatni krok?
I trochę techniki Byron Katie „the Work”
Czy są to przekonania np. “Nie zasługuję na miłość.”? – Czy rzeczywiście tak jest? Jak się czujesz kiedy tak myślisz? Jakie działania podejmujesz lub nie podejmujesz w związku z tym?
Czy może “Ostatnia osoba zraniła mnie tak mocno, że teraz już nie zaryzykuję.”? – Czy rzeczywiście tak jest? Jak się czujesz kiedy tak myślisz? Jakie działania podejmujesz lub nie podejmujesz w związku z tym?
A może “Dlaczego ja mam inicjować, niech oni/one zainicjują.” ? – Czy rzeczywiście tak jest? Jak się czujesz kiedy tak myślisz? Jakie działania podejmujesz lub nie podejmujesz w związku z tym?
Może “Nie nadaję się do tego.”? – Czy rzeczywiście tak jest? Jak się czujesz kiedy tak myślisz? Jakie działania podejmujesz lub nie podejmujesz w związku z tym?
Może “Już tam byłem/byłam, zaglądałem/zaglądałam i nie chcę tam wracać.”? – Czy rzeczywiście tak jest? Jak się czujesz kiedy tak myślisz? Jakie działania podejmujesz lub nie podejmujesz w związku z tym?
A może “Dobrze jest mi samej/samemu i nie chcę tracić tych zasobów”? – Czy rzeczywiście tak jest? Jak się czujesz kiedy tak myślisz? Jakie działania podejmujesz lub nie podejmujesz w związku z tym?
Może jest to napięcie w ciele w dłoniach i rękach, może w udach, albo w żołądku za każdym razem kiedy mam się zabrać do wypisywania moich wartości?
Może poczucie bezsilności, że nikt mnie nigdy nie dostrzegał i nie uwzględniał moich potrzeb?
Masz jakieś inne? Proszę Cię o pomoc i napisanie jakie podejrzewasz mogą inni mieć blokady i utrudnienia aby sięgnąć po coś co może być spełnieniem marzeń?
Zauważ, że gdzieś jednak z drugiej strony jest ta cząstka Ciebie, która pragnie mieć drugą osobę i kontakt, którego może od dawna nie doświadczyła? Chyba że jej nie ma
Zapraszam do pomocy innym jeśli masz jakieś pomysły na inne blokady czy przekonania, które mogą powstrzymać kogoś przed podjęciem się zadań i stanie przywiązanym do brzegu?
Napisz w komentarzu, pomóżmy odciąć te łańcuchy.